To mój pierwszy sweterek który zrobiłam w reglan od góry, z czego jestem bardzo dumna z siebie , bo nigdy mi się to nie udawało. A to dzięki kursikowi który koleżanka szajajaba.blogspot.com umieściła na swoim blogu. Biedroneczkę na sweterku naszyłam , tą na czapeczce zrobiłam na szydełku i też naszyłam. Dlatego biedronki ponieważ; koleżanki wnusia Martynka bardzo je kocha. Dostanie za parę dni w prezencie na 2-latka .:)
Tył sweterka, ma zapięcie na guziczek biedroneczkę
I oto efekt długich pracowitych wieczorów,:)
Ania, jesteś mistrzynią:)Biedroneczki są cudne.
OdpowiedzUsuńCudne są te biedroneczki. Całość prezentuje się świetnie, wiosennie:)
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję ,że zaglądasz do mnie ,sweterek z czapką śliczny,ale biedronka bombowa:)
OdpowiedzUsuńOdlotowe te biedroneczki. Cały problem w tym, by nie odleciały, bo wyglądają, jak żywe :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te biedroneczki ;) jak i komplecik
OdpowiedzUsuńAniu ile ja się namordowałam nad pierwszym reglanem,to głowa mała.Jak się potem okazuje,nie jest taki trudny;)Zrobiłaś śliczny sweterek i piękną czapunię,a biedrony dodają takiego uroku,że hej;))
OdpowiedzUsuńSłodki zestaw!:)
OdpowiedzUsuńAniu, kiedy Ty masz na to wszystko czas?? a komplecik jest cudny!! pzdr
OdpowiedzUsuńAle cudne biedroneczki - fajny pomysł :) ewa
OdpowiedzUsuńsliczny podziwiam
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBiedroneczki są w kropeczki! i wszystko się zgadza :)pozdrawiamy Aniu
OdpowiedzUsuńPiękna robota , a ta biedronka - mistrzostwo !
OdpowiedzUsuńWow jaki słodki komplecik!!!Strasznie mi się podoba!!! A te biedroneczki to jak wisienki na torciku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Śliczne prace w tym blogu serdecznie pozdrowienia.
OdpowiedzUsuń